Mecz z MRKS-em w Czechowicach-Dziedzicach zapowiadał się na niezwykle trudny. I w istocie taki był.

 

Od pierwszych minut spotkania było widać, że lider AP-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej wie o co gra. Podopieczni Sławomira Białka nie zamierzali jednak łatwo sprzedać skóry i trzeba przyznać, że piłkarsko wcale nie odstawali od gospodarzy. Obie strony swoje okazje miały, aby zdobyć gola. Jako pierwszy otwarcia wyniku bliski był Rafał Adamczyk, ale piłka po jego strzale minęła bramkę Jakuba Gałuszki. To samo tyczy się rzutu wolnego Jakuba Raszki. Koszarawa zagroziła po rzucie różnym i wybiciu piłki na 16. metr, gdzie czyhał już Tomasz Fijak. Uderzenie zostało jednak zablokowane. 

Po zmianie stron działo się wcale niemniej. W 51. minucie świetnie interweniował Gałuszka. Żywczanie najlepsze okazje mieli po centrze Mykhailo Lavruka i zagraniu do Macieja Rozmusa, który nie trafił czysto w piłkę oraz po rajdzie Filipa Bąka. Później Rozmus próbował jeszcze raz, ale jego mierzone uderzenie w okienko obronił bramkarz gospodarzy. Mimo późniejszych ataków MRKS-u wynik nie uległ już zmianie. 

MRKS: 99. Wojciech Rogala ? 8. Łukasz Jastrzębski, 14. Rafał Żurek, 5. Szymon Jastrzębski, 18. Ariel Dzionsko ? 7. Jakub Raszka (58? 17. Michał Przemyk), 4. Łukasz Szędzielarz, 10. Krystian Patroń, 6. Damian Szczęsny ? 9. Rafał Adamczyk, 11. Mateusz Żyła (86? 20. Michał Adamus)
Trener: Marcin Biskup

Koszarawa: 12. Jakub Gałuszka ? 18. Wojciech Drewniak, 3. Bartłomiej Jakubiec, 5. Sebastian Pępek, 16. Przemysław Jurasz ? 14. Szymon Gach, 8. Krzysztof Janik (90? 15. Kacper Dunat), 10. Tomasz Fijak, 21. Filip Bąk (72? 19. Karol Rozmus) ? 11. Mykhailo Lavruk, 17. Maciej Rozmus (86? 20.Tomasz Łokaj)
Trener: Sławomir Białek

Fot. Szymon Szwajkowski