Bezbramkowy remis w Chybiu to kolejny mecz w tym sezonie, w którym nasza drużyna miała problemy ze skutecznością.
Aż osiem remisów ma na swoim koncie Koszarawa na jedną kolejkę przed końcem rozgrywek. W czterech ostatnich meczach żywczanie trzykrotnie zremisowali bezbramkowo. – To daje dużo do myślenia, bo sytuacje stwarzamy sobie. Mamy najlepszą obronę w lidze, co pokazują statystki. Nikt nie ma mniej straconych goli. Ale też niewiele drużyn ma… mniej strzelonych – kiwa głową Sławomir Białek, dodając. – W spotkaniach z Bestwiną, Błyskawicą i Cukrownikiem wydaje mi się, że zasługiwaliśmy na więcej. Remisy nas nie zadowalają.
W sobotę odbędzie się ostatnia kolejka AP-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej. W jej ramach Koszarawa na własnym stadionie podejmie ekipę z Pruchnej – Chcemy ten sezon zakończyć zwycięstwem, które zapewni nam 5. miejsce w tabeli. Czeka nas na pewno ciężkie spotkanie, bo Pruchna walczy o utrzymanie i tylko zwycięstwo pozwoli im zachować miejsce w lidze na przyszły sezon – zauważył trener TSK.