W iście tropikalnych warunkach przyszło rozegrać mecz derbowy piłkarzom Skałki Żabnica i Koszarawy Żywiec. Faworytem ów konfrontacji na ?papierze? wydawała się drużyna przyjezdna. Na boisku żadnej ze stron jednak przewagi widać nie było.

Wielki upał w niedzielne popołudnie miał niebagatelny wpływ na grę zawodników obu drużyn. Ci pierwszą groźną sytuację stworzyli po 15. minutach gry. Wojciech Drewniakprzedarł się w pole karne, ale z okolic 10. metra pomylił się. Chwil kilka później skuteczniej powinna odpowiedzieć Koszarawa, ale zawiódł Michał Duda. Warto odnotować także przykrą sytuację, jaka miała miejsce już w 5. minucie spotkania, kiedy to kontuzji nabawił się Fabian Śliwa. W jego miejsce na boisku zameldował się Krzysztof Karpeta. Przed zmianą stron znakomitej sytuacji nie wykorzystał Damian Stawicki, którego uderzenie z najbliższej odległości kapitalnie wybronił Wojciech Mrok. Nieskutecznością zgrzeszył takżeMariusz Kosibor, piłka po jego uderzeniu minęła światło bramki. Ten sam zawodnik wybornej sytuacji nie wykorzystał także po przerwie?

Popularny ?Kosi? głową pomylił się nieznacznie po świetnym dośrodkowaniu, wprowadzonego w przerwie, Szymona Gacha. Zanim owa akcja miała jednak miejsce na boisku wydarzyło się coś znacznie ważniejszego. Do protokołu meczowego wpisał się bowiem Marcin Kochutek, który po zamieszaniu w polu karnym wyprowadził Skałkę na skromne prowadzenie. W ostatnich minutach spotkania wyrównać mógł Duda. Mógł, ale jego uderzenie zostało zablokowane.

Metal Skałka Żabnica ? Koszarawa Żywiec 1:0 (0:0)
1:0 Kochutek (60?)

Metal-Skałka: Nowakowski ? Węgrodzki, F.Śliwa (6? Karpeta), Kalamus, Sieńkowski (90? Strzałka), Suski, Denys (70? Kasperek), Kochutek, Lach, Stawicki, Drewniak (55? Pękala)
Trener: A.Śliwa

Koszarawa: Mrok ? Jurasz, Jędrzejas, Jura, Pępek, B.Sala (46? Sz.Gach), Janik (73? Szymik), Fijak (80? M.Gach), Celej, Duda, Kosibor
Trener: T.Sala

Foto: Krzysztof Dzierżawa