Na bardzo ciężkie zapowiadało się spotkanie w Puńcowie. I w istocie takie było.
 

Nim przejdziemy do relacji meczowej warto zaznaczyć, że w wyjściowej 11 pojawił się Andrzej Jura, który wrócił do naszego klubu po półtorarocznej przerwie. – Andrzej pokazał się z dobrej strony, podobnie jak i cały zespół. Zasłużenie wygraliśmy – powiedział Sławomir Białek

Żywczanie wygrali 3:2, a pierwsze bramkę w meczu zdobył Mykhailo Lavruk, który celnie główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Szymona Gacha. Po zmianie stron wynik podwyższył Tomasz Fijak przymierzając z rzutu wolnego. Na te trafienie Tempo potrafiło odpowiedzieć w 75. minucie za sprawą Marcina Kołka. 10 minut było jednak 1:3, gdy Sebastian Pępek skierował piłkę do pustej siatki. W doliczonym czasie gry gospodarze strzeli na 2:3, co nie zmienia faktu, że Koszarawa z Puńcowa wywiozła trzy punkty. 

Tempo Puńców – Koszarawa Żywiec 2:3 (0:1)
Bramki dla Tempa: M.Kołek (75′,90’+2)
Bramki dla Koszarawy: Lavruk (20′ – głową), Fijak (56′ – rzut wolny), Pępek (86′)

Tempo: Oleksy – A.Olszar, T.Olszar (68′ M.Kołek), Stasiak, Skakuj (68′ Papierok), Szlajss (72′ Brachaczek), Bluck (46′ Pilch), W.Kołek, Mach (72′ Wigezzi), Legierski, Pastuszak
Trener: Machej

Koszarawa: Pawlus – Jurasz, Jura (65′ M.Gach), Jakubiec, Sz.Gach, Piecha, Janik (80′ Pępek), Fijak, Bąk, Garncarczyk (85′ Dunat), Lavruk
Trener: Białek