Jednym z najważniejszych wyznaczników, kto latem obejmie żywiecką Koszarawę była liga, w której występować będzie w następnym sezonie ekipa z al. Wolności.

Teraz ? na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek ? Koszarawa nie ma już szans na promocję do IV ligi. Uzyskali ją zawodnicy GKS Radziechowy-Wieprz.

Mirosław Szymura

Nic więc dziwnego, że coraz więcej wiadomo, kto spróbuje wprowadzić do wyższej klasy rozgrywkowej klub z ponad 100-letnimi tradycjami. Największe szanse na to, by objąć żywiecki zespół ma Mirosław Szymura, były szkoleniowiec Wisły Ustronianki, który sam nie zaprzecza tym doniesieniom. ? Wstępne rozmowy z działaczami Koszarawy miały miejsce. Klub jest zainteresowany moją pracą w Koszarawie, ale to jeszcze nic konkretnego. Zdecydowanie mądrzejsi będziemy w przyszłym tygodniu, kiedy odbędzie się ostatnia kolejka. Pragnę przypomnieć, iż jestem równocześnie szkoleniowcem juniorów młodszych w Rekordzie Bielsko-Biała i to decyzja prezesa Janusza Szymury będzie priorytetem w tej sprawie ? mówi w rozmowie z
nami Mirosław Szymura.

 

Więcej na: SportoweBeskidy.pl