Już w najbliższą sobotę żywiecka Koszarawa rozegra pierwszy mecz domowy u siebie. Do Żywca przyjedzie pobliska drużyna Borów Pietrzykowice.

O tym, że mecze z beniaminkami nie należą do najprzyjemniejszych, nasza drużyna przekonała się przed tygodniem. Koszarawa w roli faworyta udała się do Goleszowa, gdzie po raz pierwszy w historii klubu zawitała ?okręgówka?. Mimo to podopieczni Daniela Bąka do Żywca wracali po remisie 0:0 tylko z punktem. Tym razem ma być jednak inaczej. ? Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać ? zapewnia szkoleniowiec naszego zespołu.

Po raz ostatni Bory i Koszarawa grały ze sobą 28 sierpnia 2018 roku. W meczu w ramach Pucharu Polski lepsi byli żywczanie, którzy wygrali 2:1. Gole dla TSK strzelali wówczas Mykhailo Lavruk oraz Rafał Hałat (z rzutu karnego). Jak będzie tym razem?

Początek spotkania rozgrywanego w 2. kolejce Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej zaplanowano na sobotę, 10 sierpnia godzinę 15:00.