Wczoraj rundę rewanżową zainaugurowali juniorzy naszego klubu. Młodzi żywczanie zaprezentowali się z bardzo dobrej strony i…

… pewnie pokonali rywala z Istebnej. Początek spotkania ułożył się fantastycznie dla podopiecznych Tadeusza Łukańko, którzy bardzo szybko objęli prowadzenie za sprawą Mateusza Hankusa. Filigranowy pomocnik mierzonym uderzeniem z lewej nogi posłał piłkę do siatki. Chwilę później mogło być już 2:0, ale głową nieznacznie pomylił się Piotr Tomaszek. Piłkarze Trójwsi nastawieni na grę z kontrataków rzadko gościli w okolicach naszego pola karnego. Gdy tak się już działo, pewnie w bramce spisywał się zesłany z I drużyny, Jakub Gałuszka.

Po przerwie drużyny długo wchodzili w meczowy rytm. Na boisku panował chaos oraz niedokładność. Sytuacja Koszarawie skomplikowała się w drugim kwadransie tej odsłony spotkania, kiedy to przyjezdni doprowadzili do wyrównania. Odpowiedzi żywczan były jednak zabójcze. Wpierw Dawid Klimczak wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem, a następnie Tomaszek popisał się znakomitym dryblingiem i wykończeniem, posyłając futbolówkę obok bramkarza.

TS Koszarawa – Trójwieś Istebna 3:1 (1:0)
1:0 M. Hankus
1:1
2:1 Klimczak
3:1 Tomaszek

Koszarawa: Gałuszka – B. Hankus, Pępek, Tomaszek, Wiewióra (Dudek), Gach (Biegun), Barcik, Ormaniec (Mieszczak), Klimczak (Jakubiec), Oczko (Rybarski), M. Hankus
Trener: Łukańko