W Czechowicach-Dziedzicach sparowały ze sobą dziś dwie żywieckie drużyny. Koszarawa mierzyła się bowiem z Sołą. Jak łatwo się domyślić ? sparing przebiegał pod dyktando tych pierwszych.

Jednostronna była dzisiejsza potyczka żywieckich zespołów. Faworyzowana Koszarawa na prowadzenie wyszła stosunkowo szybko. Z rzutu wolnego wspaniale przymierzył Szymon Gach z rzutu wolnego. Chwil kilka później dobrą okazję miał Rafał Hałat, zmarnował. Podobnie jak i Mariusz Kosbior. Ten jednak zrewanżował się w drugiej połowie, która ? umówmy się ? było o niebo ciekawsza od pierwszej.

Przeważający podopieczni Tomasza Sali po zmianie stron szybko wyszli na prowadzenie, właśnie za sprawą Kosibora. Doświadczony napastnik wewnętrzną częścią stopy ?dopieścił? futbolówkę, mieszcząc ją tuż przy słupku. W Czechowicach-Dziedzicach tego dnia oglądaliśmy jeszcze dwie bramki. Bartosz Sala po zamieszaniu w polu karnym wymierzył wyrok. Ostatnie słowo należało do piłkarzy prowadzonych przez Andrzeja Czula, którzy wykorzystali niefrasobliwość w defensywie rywali. Wcześniej Koszarawa powinna jeszcze ustrzelić jeszcze minimum ?dwupaka?. Niewiele do szczęścia zabrakło Kamilowi Koziełowi i Hałatowi.

Koszarawa Żywiec ? Soła Żywiec 3:1 (1:0)
Gole dla Koszarawy: Sz. Gach, Kosibor, Sala

Koszarawa: Mrok ? testowany zawodnik, Pępek, testowany zawodnik, Jurasz, Celej, Kozieł, Fijak, Sz, Gach, Kosibor, Hałat oraz B. Sala, Zwardoń, Szymik
Trener: T. Sala