Aż siedmiu zawodników prawdopodobnie odejdzie przed rozpoczęciem nowego sezonu z Koszarawy. Ich następcy? Na razie brak. Podobnie jak i nowego trenera.

Dzisiaj odbyło się zebranie w siedzibie klubu, na którym zarząd rozmawiał z zawodnikami na temat przyszłości drużyny. Niemalże przesądzone jest odejście Kamila Gazurka do Świtu Cięcina. Ponadto „po słowie” z Jałowcem Stryszawa jest obecny kapitan oraz tymczasowy trener Koszarawy, Piotr Pindel. Do Soły Kobiernice najprawdopodobniej przeniesie się Marcin Dobranowski, w której od nowego sezonu zobaczymy również prawdopodobnie byłego szkoleniowca żywczan, Zbigniewa Skórzaka. Nad propozycją z innych klubów zastanawia się Mateusz Biegun, któremu najbliżej do Maksymiliana Cisiec oraz Bartłomiej Jakubiec również niemogący narzekać na brak ofert. Prawdziwą enigmą jest przyszłość Damiana Gołębiowskiego, Mariusza Fijaka, Macieja Mieszczaka, Arkadiusza Romanowskiego oraz Piotra Kani. Pierwszy tercet wstępnie przystał na propozycję działaczy pozostania w klubie, ale do odważnych deklaracji nie doszło. Nieco inna sytuacja ma się z pozostałą dwójką, których na spotkaniu… zabrakło. W drużynie prawdopodobnie zostanie Rafał Prochownik, który choć ma propozycje z wyższych lig, chciałby pomóc naszemu klubowi w ciężkiej sytuacji. Reszta drużyna, czyli.. siedmiu zawodników zadeklarowała chęć pozostania.

20140510_PK_KD018

Planowane są już wzmocnienia drużyny. Priorytetami drużyny są młodzieżowcy, bowiem w Żywcu postanowiono obrać kurs na perspektywicznych graczy i wychowanków. Bardzo blisko powrotu na ?stare śmieci” jest Tomasz Gąsiorek. 19-latek występował ostatnio w Rekordzie Bielsko-Biała. Ponadto Koszarawa zamierza sprowadzić w swoje szeregi kolejnych dwóch wychowanków. Mowa o Jakubie Krasnym oraz Damianie Echolcu. 18-latkowie przenieśli się kilka lat temu z al. Wolności do SMS ŻAPN, w którym wstępują pod szyldem Czarnych-Góral Żywiec.

Kto zostanie nowym trenerem? Decyzja zostanie podjęta w przyszłym tygodniu z powodu przebywania na wakacjach potencjalnego kandydata.

 

Wszystkim zawodnikom, którzy opuszczają nasz klub, całe Towarzystwo za trud oraz poświęcenie włożone w bronienie barw Koszarawy serdecznie DZIĘKUJE.