Podczas środowych zaległości ze znakomitej strony, sprawiając niespodzianki z wyżej notowanymi rywalami, zaprezentowały się ekipy z Żywca i Pruchnej. Dziś stanęły naprzeciw siebie i?

? o tym, że zgromadzoną publiczność czeka ciekawe starcie pokazały już  pierwsze minuty spotkania. Mecz otworzyła niewykorzystana sytuacja sam na sam z bramkarzem Roberta Mrózka. Chwilę później Pruchna odpowiedziała uderzeniem z dystansu, niewiele pomylił się Ireneusz Brachaczek. Następnie w dogodnej sytuacji do otwarcia wyniku znalazł się Mariusz Kosibor, który zwiódł dwóch stoperów w polu karnym, ale zbyt długo zwlekał z oddanie strzału, przez co akcja spaliła na panewce. W dwóch kolejnych sytuacjach kluczową rolę odegrał Mrózek. Wpierw dynamiczny skrzydłowy zmarnował sam na sam, a następnie znakomicie dograł Michałowi Dudzie, który efektownym uderzeniem posłał piłkę do siatki. Przed przerwą wynik mógł podwyższyć Kosibor, nieznacznie pomylił się głową.

Patrząc na pierwszy kwadrans drugiej odsłony spotkania, można stwierdzić, że w szatni Marcin Bednarek użył męskich słów wobec swoich piłkarzy, wszak zepchnęli oni gospodarzy do defensywy. Najlepszej sytuacji w 54. minucie nie wykorzystał Michał Chrysteczko po którego uderzeniu z 5. metra znakomicie zachował się Wojciech Mrok. Z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić podopieczni Tomasza Sali. Na efekty długo nie trzeba było czekać. W 62. minucie Mrózek znakomicie dogrywa do Przemysława Jurasza, któremu nie pozostaje nic innego jak posłać piłkę do siatki. Chwil kilka późnej piłkarze z Pruchnej także przeprowadzili wzorową akcję. No może prawie wzorową, wszak nie zakończyła się ona w siatce bramki strzeżonej przez Mroka ? Chrysteczko trafił w słupek. Następnie postraszyć golkipera żywczan z rzutu wolnego próbował Marcin Wysiński, ale uderzył zbyt lekko. W 73. minucie na boisku zameldował się najlepszy strzelec Koszarawy ?Rafał Hałat ? który zastąpił strzelca pierwszego gola, Michała Dudę. Filigranowemu napastnikowi tak krótki epizod na boisku wystarczył, aby wpisać się na listę strzelców dwukrotnie. Wpierw przymierzył on przy bliższym słupku, a następnie wykorzystał znakomite podanie Marka Jędrzejasa wzdłuż pola karnego. W doliczonym czasie gry Mrok popisał się kapitalną interwencją po uderzeniu Daniela Mencnera.

Koszarawa Żywiec ? LKS ?99 Pruchna 4:0 (1:0)
1:0 Duda (29?)
2:0 Jurasz (62?)
3:0 Hałat (83?)
4:0 Hałat (90+?)

Koszarawa: Mrok ? Zwardoń, Jakubiec, Jura, Jurasz, Mrózek (83? Jędrzejas), Gruszka (85? Janik), Fijak, B. Sala (78? Szymik), Duda (73? Hałat), Kosibor
Trener: T. Sala

LKS ?99 Pruchna: Skrocki ? Bednarek, J.Gabryś, Kaszuba, Kowalski (88? Mencner), Ostrzołek (73? Wrzesiński), Pańta (85? Olender), Wysiński, Banot (70? K.Brachaczek), I.Brachaczek, Chrysteczko
Trener: Bednarek