Trzy porażki z rzędu sprawiły, że w Żywcu zaczęło dziać się nerwowo. Drużyna Koszarawy toteż do Zebrzydowic powędrowała z nadziejami na uspokojenie sytuacji. 

Spójnia do meczu z Koszarawą przystępowała bardzo osłabiona. Dariusz Owczarczyk nie mógł skorzystać ze swojego najlepszego zawodnika, Tomasza Mrówki, który przed tygodniem doznał kontuzji w meczu z Maksymilianem Cisiec. Wobec tego na boisko w pierwszym składzie wybieg Karol Janiszewski. W nieco innych okolicznościach na murawie od pierwszych minutach w barwach żywczan nie pojawił się natomiast Rafał Hałat. Tomasz Sala z powodu nieco słabszej dyspozycji 20-latka, postanowił wprowadzić go na boisko po przerwie.

Gospodarze grając bez swojego super snajpera bezsprzecznie bardzo wiele stracili w sile ataku. W dzisiejszym meczu Spójnia Koszarawie nie zagroziła. To przyjezdni byli drużyną dyktującą warunki i stwarzającą sobie sytuacje bramkowe. Jako pierwszy takową wykorzystał Bartosz Sala, który po podaniu Krzysztofa Janika znalazł się w sytuacji z Piotrem Morcinkiem. 35-letni golkiper pokonać dał się dopiero po ?poprawinach?. Była to 37. minuta spotkania, a jeszcze przed przerwą Koszarawa mogła podwyższyć prowadzenie. Mariusz Kosibor przewrotką uderzył jednak w środek ?prostokąta?.

W drugich 45. minutach obraz gry nie uległ zmianie, a wprowadzony w przerwie na boisko Hałat w 67. minucie przypomniał sobie jak strzela się gole. Spora w tym zasługa Maksymiliana Celeja, który wykazał się wielką determinacją wyłuskując piłkę stoperowi Spójni i otwierając drogą do siatki swojemu koledze z drużyny. Chwil kilka później okazji na 3:0 nie wykorzystał Szymon Gach, który zmarnował dwustuprocentową sytuację po zagraniu Kosibora. Następnie oko w oko z bramkarzem znalazł się Hałat, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. A że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić? W 70. minucie w polu karnym nieodpowiedzialnie zachował się Zbigniew Kupczok, który sprowokował rzut karny. Pewnym egzekutorem ?jedenastki? okazał się być Robert Janulek. Mimo usilnych starań gospodarzom na doprowadzenie do wyrównania czasu już zabrakło.

Spójnia Zebrzydowice ? Koszarawa Żywiec 1:2 (0:1)
0:1 B.Sala (37?)
0:2 Hałat  (67?)
1:2 Janulek (71?)

Spójnia: Morcinek ? Szczęch, Dendyk, Janiszewski (65? Hawełka), Janulek, Kiełkowski (57? Pieszka), Kopiec, Król, Nowak, Paluch, Chmiel
Trener: Owczarczyk

Koszarawa: Mrok ? Zwardoń, Pępek, Jakubiec, Kupczok, Celej (80? M.Gach), Janik, Kozieł (46? Fijak), Sz.Gach (72? Szymik), B.Sala (46? Hałat), Kosibor
Trener: T.Sala