Mecz kolejki, niespodzianka, bohater, rozczarowanie i liczby ? w tych kategoriach odnosimy się tytułem subiektywnego podsumowania naszej redakcji do weekendowych gier w PROFI CREDIT Bielskiej Lidze Okręgowej.
Mecz kolejki.
WSS Wisła w Wiśle ? Góral Żywiec. Goście przystępowali do rywalizacji jako zespół wiosną niepokonany, gospodarze ?z łatką? tego, którego reputacja została solidnie nadszarpnięta porażką z Metalem Skałką Żabnica. A co pokazała bezpośrednia konfrontacja? Otóż w Wiśle ambicji na awans bynajmniej nie zaniechali, żywczanie chyba jeszcze nie zdołają w obecnym sezonie zbudować mistrzowskiej drużyny. To miejscowi zasłużenie wygrali.
Niespodzianka.
LKS Leśna. Faworyci w bielskiej ?okręgówce? nie mają łatwego życia. W sobotę po pewne punkty sięgnąć mieli piłkarze liderującego Beskidu Skoczów, ale? zgoła nieoczekiwanie opór gospodarzom stawili futboliści z Leśnej. Beniaminek ligowego potentata wcale nie przestraszył się. Owszem, to podopieczni Mirosława Szymury dominowali i stwarzali więcej sytuacji. W świat idzie jednak końcowy rezultat, a ten w bramkowym stosunku 2:2 jest iście sensacyjny.
Bohater.
Maciej Figura. Postaci, które na to miano w 20. kolejce zapracowały wskazać można by wyjątkowo dużo. Nasz wybór padł na snajpera Maksymiliana Cisiec, bo ten aż 3 razy wpisał się na listę strzelców w Ustroniu. Poza tym nie tylko sam Figura odzyskał formę, ale i zespół wypadł wreszcie korzystniej. Punkt zdobyty przeciwko faworyzowanej Kuźni to światełko w tunelu, który prowadzi do uniknięcia degradacji. Strzelec wyborowy i spółka są jednak dopiero na początku owej drogi.
Rozczarowanie.
Kuźnia Ustroń. Zespół prowadzony przez trenera Mateusza Żebrowskiego nie może ?odpalić?. Wiosną wyszedł na boisko po raz czwarty i każdorazowo opuszczał go z zadowoleniem połowicznym. Status quo to zatem mało chlubne, wszak Kuźnia wszystkie mecze rundy rewanżowej ?okręgówki? rozgrywa na własnym terenie. Kogo, jak kogo, ale znajdującego się w strefie spadkowej Maksymiliana Cisiec ustronianie pokonać po prostu powinni.
Liczby.
0 ? smaku wyjazdowego zwycięstwa w minionej kolejce nie zaznał żaden z zespołów. Wprawdzie formalnie w charakterze gości wystąpił czechowicki MRKS, ale z konieczności mecz z Pasjonatem Dankowice odbył się w? Czechowicach-Dziedzicach.
17 ? najlepsi strzelcy ligowi idą ?łeb w łeb?. W sobotę gola dla Spójni strzelił Tomasz Mrówka, jego wyczyn skopiował nazajutrz Wojciech Sadlok z Pasjonata. Liderzy zestawienia najskuteczniejszych nie mogli jednak cieszyć się w pełni, wobec przegranych swoich ekip.
26 ? przyzwoicie w ofensywie wypadły do spółki drużyny ?okręgówki? w serii spotkań numer 20. Z 26 trafień najczęściej oklaskiwano strzelecki umiejętności w Ustroniu (6 goli) i Bestwinie (5 goli).
3 ? jednym z ważniejszych wydarzeń weekendu był hat-trick ustrzelony przez Jakuba Raszkę. Młody pomocnik czechowickiej drużyny kapitalny występ zaliczył na dodatek w potyczce derbowej.
4 ? z podwójnym łupem bramkowym minione starcia zakończyli Maciej Sowa z LKS-u Leśna, Damian Gacek z LKS-u Bestwina, Bartłomiej Rucki z WSS Wisła w Wiśle i Arkadiusz Trybulec z Kuźni Ustroń. Co ciekawe, wszystkie te zespoły dzięki niniejszemu punktowały.
7 ? do siedmiu razy sztuka? Serię meczów bez jakiejkolwiek zdobyczy zakończyli w sobotę piłkarze Soły Kobiernice, remisując u siebie z rywalem z Żabnicy 1:1. Radość to tym większa, iż beniaminek po ?oczko? sięgnął w 90. minucie czasu gry.
1 ? w Cięcinie rywalizowały ze sobą zespoły z najmniejszą częstotliwością remisów w trwającym sezonie. Rezultat końcowy? Triumf gospodarzy, aczkolwiek w 88. minucie tablica wyników wskazywała? podział punktów.