Mecz kolejki, niespodzianka, bohater, rozczarowanie i liczby ? w tych kategoriach odnosimy się tytułem subiektywnego podsumowania naszej redakcji do weekendowych gier w PROFI CREDIT Bielskiej Lidze Okręgowej.

Mecz kolejki.
MRKS Czechowice-Dziedzice ? Góral Żywiec. Boiskowych emocji nie było, za to spore wywołał fakt przełożenia meczu. Przypomnijmy ? policja wydała negatywną opinię o możliwości bezpiecznego rozegrania spotkania, włodarze MRKS-u zwrócili się więc do Beskidzkiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej o wyznaczenie nowego terminu. I potyczka dojdzie do skutku 26 maja. Bez udziału publiczności. W Czechowicach podnoszą fakt troski o bezpieczeństwo, z kolei w Żywcu króluje popularne hasło ?Piłka nożna dla kibiców??

Niespodzianka.
Maksymilian Cisiec. ?Czerwona latarnia? rozgrywek wygrała iście sensacyjnie, bo dopiero trzeci raz w sezonie. Wcześniej Maksymilian uczynił to? 23 (!) mecze temu, w połowie? sierpnia ubiegłego roku. Sukces wciąż zagrożonej degradacją drużyny z Ciśca to zaskoczenie również z tego powodu, że Świt Cięcina był do tej pory jedną z rewelacji rundy wiosennej ?okręgówki?.

Bohater.
Marcin Urbańczyk. Pomocnik Cukrownika do naszego zestawienia trafił po raz pierwszy, bo? w pełni na to zapracował. W konfrontacji przeciwko zespołowi z Wisły należał do wyróżniających się piłkarzy w talii trenera Andrzeja Myśliwca. Występ okrasił dwiema asystami przy golach swoich kolegów. Urbańczyk świetnie spisał się także w obronie, bo w końcówce meczu zablokował zmierzający do bramki strzał Szymona Płoszaja.

Rozczarowanie.
Pasjonat Dankowice. Jeśli tak prezentuje się najgroźniejszy konkurent lidera w grze o mistrzowski tytuł, to? Beskid może z wolna świętować IV-ligową promocję. W Bestwinie podopieczni Artura Bierońskiego zagrali przeciętnie w pierwszej i fatalnie w drugiej połowie. Wynik 3:0 na korzyść przeciwnika mówi zresztą wszystko. Pasjonat rozczarował kibiców i nie wykorzystał potknięcia skoczowskiego lidera.

Liczby.
20 ? tyle bramek zanotowano na siedmiu boiskach ?okręgówki?, co nie świadczy najlepiej o strzeleckiej dyspozycji zawodników. Najpokaźniejszy dorobek 5 goli obejrzeli kibice w Chybiu.

0 ? żaden z meczów 25. kolejki nie przyniósł podziału punktów. Za wyjątkiem Zebrzydowic z łupów cieszyli się wyłącznie gospodarze spotkań.

18 ? Paweł Leśniewicz z WSS Wisła został samodzielnym wiceliderem klasyfikacji strzelców. W weekend do siatki trafił, w przeciwieństwie do mającego 2 gole więcej Wojciecha Sadloka z ekipy z Dankowic.

1 ? pierwsze zwycięstwo na wiosnę i zarazem u siebie w bieżącym sezonie stało się udziałem Kuźni. Dopomogło w tym premierowe trafienie pozyskanego w tygodniu przed meczem Sławomira Cienciały.

25 ? skoczowski Beskidu sezonu nie zwieńczy jako zespół niepokonany. W spotkaniu numer 25. podopieczni Mirosława Szymury przegrali z Koszarawą i zaznali w końcu goryczy porażki.

7 ? cyfrę niniejszą w bilansie bramkowym mają z przodu piłkarze z Wisły i Ciśca. Ci pierwsi zaaplikowali już rywalom 71 goli, drudzy 70 razy kapitulowali.

2 ? jako jedyny Szymon Skęczek z LKS-u Bestwina skompletował więcej niż jedną bramkę. Golkipera Pasjonata pokonywał po dwakroć strzałami z 11. metra.