Ogromna dawka emocji towarzyszyła potyczkom 11. kolejki bielskiej ?okręgówki?. Wszystkie wydarzenia minionego weekendu Sportowe Beskidy opiewają fachowym komentarzem Piotra Tymińskiego, byłego szkoleniowca beskidzkich zespołów.
Koszarawa Żywiec ? Świt Cięcina 1:0 (0:0), RELACJA
Zwycięstwo gospodarzy w ostatnich minutach meczu sprawiło, że trochę oddalili się od strefy spadkowej. Ale do zadowolenia w Żywcu wciąż daleko. Koszarawa musi równie dobrze zaprezentować się w kolejnych meczach, aby uspokoić nastroje wśród kibiców. Świt do końca walczył, ale zabrakło do zdobycia choćby punktu.
Spójnia Zebrzydowice ? Góral Żywiec 1:2 (1:0), RELACJA
Cenne zwycięstwo ?Górali? na wyjeździe. Co prawda skromne, ale Spójnia już pokazywała w tym sezonie, jak groźna potrafi być u siebie. Rutyna gości jednak wzięła górę i dzięki temu Góral umacnia się w czołówce ligi okręgowej.
Maksymilian Cisiec ? Pasjonat Dankowice 6:7 (2:4), RELACJA
Jeszcze parę lat temu można by powiedzieć, że wynik hokejowy w Ciścu. Ale dziś, mówiąc żartobliwie, nawet w hokeju tyle goli nie pada! A poważnie? To się bardzo rzadko zdarza, aby w jednym meczu padło 13 bramek. Kibice mieli ogromną frajdę, wynik zmieniał się co kilka minut. Oby więcej takich meczów, kibiców będzie wtedy łatwiej przyciągnąć. Natomiast, jeśli mówimy o samej taktyce obu zespołów, to? nie było jej wcale. Lepsi o jedną bramkę okazali się goście z Dankowic. A Maksymilian brnie w dół. Zalążki poprawy formy są, ale tylko w ataku, bo defensywa wciąż wygląda dramatycznie.
MRKS Czechowice-Dziedzice ? Beskid Skoczów 0:0, RELACJA
Lider rozgrywek musiał oddać dwa punkty w Czechowicach. Gospodarze ostatnio remisują z zespołami z czołówki ? wcześniej Góralem, teraz Beskidem. Poprawili grę obronną i widać na tej podstawie światełko w tunelu. Korekty wymaga ofensywa. Goście ze Skoczowa otwarli tym remisem bramy dla grupy pościgowe. Walka o awans będzie ciekawa.
LKS Bestwina ? WSS Wisła w Wiśle 1:2 (0:2), RELACJA
Trudny mecz czekał na zespół z Wisły, ale i podobnie trzeba powiedzieć o gospodarzach. To Wisła pokazała, że jest na fali wznoszącej, bo miała w obecnych rozgrywkach małe ?wpadki?, o których już zapomniano. Trzy punkty w Bestwinie tylko potwierdzają siłę tej drużyny.
Cukrownik Chybie ? Soła Kobiernice 1:1 (0:1), RELACJA
U siebie Cukrownik robi ?psikusy?, bo nie wygrywa z zespołami, z którymi powinien. Dla Soły remis to mimo wszystko zbyt mało, aby poprawić sytuację. Gości można uznać po tym meczu za bardziej zadowolonych, ale też połowicznie, bo na pierwsze zwycięstwo wciąż oczekują. W Chybiu niewątpliwie duże rozczarowanie.
LKS ?99 Pruchna ? Metal Skałka Żabnica 3:1 (2:0), RELACJA
Zespół z Pruchnej, jak to w dobrych czasach było, na własnym terenie odprawił przeciwnika ?z kwitkiem?. Pewne zwycięstwo to również pokazanie, że atut boiska wciąż piłkarze z Pruchnej potrafią wykorzystywać. Skałka bardzo dobrze sezon rozpoczęła, ale teraz plasuje się coraz niżej w tabeli i nie wygląda to najlepiej. Coś się zacięło w tej drużynie.
LKS Leśna ? Kuźnia Ustroń 1:4 (0:1), RELACJA
Patrząc po ostatnich wynikach Kuźni trudno było oczekiwać innego wyniku, jak pewnego zwycięstwa gości w konfrontacji z beniaminkiem. I niespodzianki faktycznie nie było. Faworyt zrobił swoje i zgłasza poważnie aspiracje gry w wyższej lidze.