Tomasz Fijak wypełnił wakat na ławce trenerskiej Koszarawy Żywiec. Zastąpił on na tym stanowisku Daniela Bąka. 

Przez ostatni rok Tomasz Fijak odpowiadał za wyniki Soły Rajcza. W tym czasie rajczanie zrobili wielki postęp, kończąc jesienne zmagania Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej na 4. pozycji. Teraz przyszedł jednak czas na nowe wyzwania. – W Rajczy spędziłem 12 miesięcy i było to dla mnie dobre oraz ciekawe doświadczenie. Chciałbym podziękować zawodnikom, działaczom oraz kibicom za zaufanie. Życzę tej drużynie powodzenia. Będę trzymał kciuki – powiedział nam Fijak, który zastąpił na ławce trenerskiej Koszarawy Daniela Bąka

– Jestem z Żywca i dobro piłki w tym mieście leży mi na sercu. Grałem w obu żywieckich klubach – Koszarawie oraz Góralu i czuję do nich duży sentyment – powiedział  nam sam zainteresowany, dodając. – Działacze przedstawili mi ciekawą wizję rozwoju klubu, dlatego postanowiłem zaangażować się w ten projekt. Naszym głównym celem na tę rundę jest rozwój indywidualny piłkarzy oraz całego zespołu, by jak najlepiej przygotować się do następnego sezonu – podkreślił 29-latek.