Udane zwieńczenie okresu przygotowawczego odnotowała żywiecka Koszarawa. Podopieczni Zbigniewa Skórzaka po dobrym meczu rozprawili się z Jałowcem Stryszawą.
Świadkami ciekawego widowiska była zebrana publiczność w Rajczy w sparingowej potyczce miejscowej Soły z Koszarawą Żywiec. Wicelider bielskiej ?okręgówki? po zeszłotygodniowych blamażach w końcu uspokoił swoich kibiców. Koszarawa od samego początku spotkania była drużyną lepiej operującą piłką i stwarzającą klarowniejsze sytuacje podbramkowe. Przewaga żywczan po chwili została udokumentowana golem.