Starcie Koszarawy Żywiec z KS Wisłą w Wiśle było prognozowane jako hit 25. kolejki Bielskiej Ligi Okręgowej. I tak de facto było. O tym, że emocji w ów meczu nie brakowało, a on sam stał na poziomie wysokim potwierdzili szkoleniowcy obu drużyn.
– Całe to spotkanie oceniam pozytywnie. Mecz stał na naprawdę bardzo wysokim poziomie, obie drużyny preferowały ofensywny styl gry. Z jednej i drugiej strony było wiele ciekawych sytuacji, my wykorzystaliśmy trzy, Koszarawą jedną i wygraliśmy. Świetnie weszliśmy zarówno w pierwszą, jak i drugą połowę spotkania, to zaważyło na zwycięstwie ? ocenił sobotnie spotkanie Tomasz Wuwer, szkoleniowiec Wisły.
– W przekroju całego spotkania Wisła była zespołem lepszym i trzeba obiektywnie przyznać, że wygrała zasłużenie. My zagraliśmy poprawnie w pierwszej połowie i uważam, że w niej mieliśmy więcej sytuacji od rywala, w których mogliśmy zdobyć bramki. Być może wtedy mecz potoczyłby się inaczej, ale to tylko ?gdybanie?. Niestety zabrakło skuteczności i punkty pojechały do Wisły. Przed nami mecze z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie i w nich musimy się sprężyć podwójnie ? skomentował mecz w Żywcu Tomasz Sala, sternik Koszarawy.
Przypominamy, że Wisła wygrała z Koszarawą 3:1.