Nie może do udanych zaliczyć poprzedniego sezonu Marek Jędrzejas. Dwukrotnie z boiska zbierała go karetka, co spowodowało, że wiosną na murawie już się nie pojawił. 

Marek Jędrzejas do naszego klubu trafił przed trzema laty. Pierwotnie w talii Zbigniewa Skórzaka był podstawowym zawodnikiem, lecz wobec kontuzji kolana „wypadł” na rok. Do pełnej dyspozycji próbował wracać wielokrotnie, za każdym razem kończyło się to pechowo. – Na chwilę obecną powoli wracam do formy, trenuję indywidualnie. Minionego sezonu nie mogę zaliczyć do udanych. Rozegrałem raptem kilka spotkań, dwóch z nich nie dokończyłem o własnych siłach. Zaczynający się w piątek okres przygotowawczy chciałbym rozpocząć z drużyną, zobaczymy co z tego wyjdzie – powiedział nam sam zainteresowany. Przypominamy, że 21-latek w dalszym ciągu pozostaje naszym zawodnikiem.