W zeszłej kolejce Koszarawa Żywiec i LKS Leśna pokonały swoich rywali 2:1. Dziś obie drużyny w Żywcu stanęły naprzeciwko siebie.
Mecz od samego początku był nerwowy, jak na derby przystało. Emocje udzielały się nie tylko zawodnikom, kibicom, ale ?bolidom? obu zespołów. W pierwszej połowie optyczną przewagę osiągnęła Koszarawa, która z gry miała o wiele więcej, aniżeli drużyna z Leśnej. Nijak miało to jednak przełożenie na zdobycze bramkowe, wszak podopiecznym Tomasza Sali brakowało skuteczności. Pierwszą wyborną sytuację miał Michał Duda, który po dośrodkowaniu Grzegorza Szymika głową uderzył nad bramką. Chwil kilka później niewiele do szczęścia zabrakło Mariuszowi Kosiborowi. Przed przerwą dobrą okazję miał również Wojciech Gruszka, ale nieczysto trafił w piłkę gorszą, lewą nogą. Ale i Leśnej trzeba przyznać, że swe okazje miała. Tej najlepszej nie wykorzystał Maciej Sowa.
Po zmianie stron było równie ciekawie, ale i zacięcie. Piłkarze nie oszczędzali sobie nawzajem nóg, pozwalając sobie na groźne faule. Po jednym z nich potraktowany brutalnie był Kosibor, który boisko musiał opuścić? po otrzymaniu czerwonej kartki. Powód? Nieznany nikomu. Chwil kilka wcześniej żywczanie zdołali wyjść na prowadzenie. Z rzutu karnego nie pomylił się Przemysław Jurasz. I gdy wszyscy spodziewali się, że mecz zakończy zwycięstwem Koszarawy, w 85. minucie precyzyjnym uderzeniem Maciej Sowa ustalił wynik spotkania na 1:1. W ostatniej akcji meczu Leśna miała stuprocentową sytuację do wygrania tego meczu, ale jeden z jej zawodników z bliska uderzył wysoko nad bramką.
Koszarawa Żywiec ? LKS Leśna 1:1 (0:0)
1:0 Jurasz (72?, z rzutu karnego)
1:1 Sowa (85?)
Koszarawa: Mrok ? Jurasz, Pępek, Zwardoń, Celej, Duda (70?), Fijak (89? Tomaszek), Sz.Gach, Gruszka (46? M.Gach), Kosibor, Szymik (61? B.Sala)
Trener: T.Sala
LKS Leśna: Kupczak ? Lach, Biegun, Binda, Borak (75? Krysta), Jagosz, Sz.Kowalczyk, Łodziana (70? Miśkiewicz), Sowa, Kachel (61? Urbański), Wróbel (86? Rzeszótko)
Trener: Szymala