Prawie pół roku trzeba było czekać, aż Marek Jędrzejas powróci na boisko. W tym tygodniu wreszcie mogliśmy zobaczyć 19-latka na płycie boiska.

Przypominamy, że w trakcie zimowych przygotowań do rundy wiosennej Jędrzejas nabawił się poważnej kontuzji – zerwane więzadła krzyżowe w lewym kolanie. Obecnie lewonożny piłkarz powoli dochodzi do pełni zdrowia, dzięki intensywnej rehabilitacji. O graniu w piłkę jednak jeszcze nie ma mowy – Póki co mogę jedynie biegać, choć i ono sprawia mi jeszcze lekki  ból. Przy próbach zagrywaniu piłek ból oraz ryzyko jest jeszcze zbyt duże – mówi były zawodnik LKS Pewel Mała.

We wczorajszej gierce wewnętrznej I drużyny z juniorami udział wzięło dwóch testowanych zawodników. Na boisku zameldował się Paweł Kozieł grający ostatnio w Świcie Cięcina oraz Michał Mieszczak – niegdyś drużyny młodzieżowe Czarnych-Górala Żywiec.