Już jutro żywiecka Koszarawa w absolutnie nowym składzie rozegra swój pierwszy mecz o ligowe punkty. Rywalem podopiecznych Tomasza Sali będzie Maksymilian Cisiec, który w zeszłym sezonie w znaczący sposób przeszkodził Koszarawie w walce o awans.
O jutrzejszym meczu oraz całym nadchodzącym sezonie rozmawialiśmy z Rafałem Hałatem, jednym z liderów drużyny.
tskoszarawazywiec.pl: – W zeszłym sezonie do ostatniej kolejki biliście się o awans do IV-ligi. W nadchodzących rozgrywkach plany już chyba nie tak ambitne?
Rafał Hałat: – Cóż, klub z taką historią jak TS Koszarawa Żywiec w każdym meczu wychodzi na boisko po to, aby wygrać. Oczywiście w tym roku o awans będzie bardzo ciężko, ale nic nigdy w piłce nie wiadomo. Jeżeli każdy z zawodników zostawi serce na boisku, to jesteśmy wstanie przeciwstawić się każdej drużynie w tej lidze.
Jako jeden z niewielu zostałeś w Koszarawie tego lata. Co zaważyło na Twojej decyzji?
Myślę, że lojalność wobec klubu, zarządu i drużyny. Miałem chwile zawahania, ale jednak odczułem w sobie poczucie, że muszę pomóc drużynie w trudnych chwilach w jakich obecnie się znajduje.
Na co Twoim zdaniem stać naszą drużyną w tym sezonie?
Na walkę w każdym meczu o każdy kawałek boiska od pierwszego do ostatniego gwiazdka. Jesteśmy chyba najmłodszą drużyną w lidze, ale wcale nie będziemy „chłopcami do bicia”. Ambicją i wolą walki możemy osiągnąć całkiem niezły wynik, mimo to, że większość „znawców” skreśla nas jeszcze przed pierwszym meczem.
Podstawa to dobrze zacząć. Jakie masz przewidywania odnośnie meczu z Maksymilianem?
Przede wszystkim do Ciśca jedziemy po to, aby zdobyć trzy punkty. Tak naprawdę w tym meczu możliwy jest każdy wynik. Derby rządzą się swoimi prawami. Jesteśmy bojowo i pozytywnie nastawieni żeby do Żywca przywieźć komplet punktów.
W zeszłym sezonie zdobyłeś dziewięć goli. Planujesz pobić ten wynik?
Z sezonu na sezon stawiam sobie poprzeczkę wyżej. W tym sezonie celuje w piętnaście-dwadzieścia bramek. Ale ile ich będzie po trzydziestu kolejkach zweryfikuje boisko.
Tego lata doszło w Koszarawie aż do dwudziestu ruchów transferowych. Kogo najbardziej będzie Ci brakować, a z kogo przybycia do nas najbardziej się cieszysz?
Myślę, że jest kilku zawodników , którzy stanowili o sile tego zespołu w tamtym sezonie i już ich z nami nie ma. Nie będę tutaj jednak sypał nazwiskami. Tak samo w drugą strone. Cieszę się tylko, że do klubu przyszli młodzi, ambitni chłopcy którym chce się grać z herbem Koszarawy na piersi.
Co ? jako jeden z liderów drużyny ? możesz obiecać kibicom w nadchodzącym sezonie?
Mogę jedynie obiecać, że w każdym meczu, każdy zawodnik da z siebie wszystko dla dobra drużyny.W każdym meczu będziemy chcieli udowodnić wszystkim niedowiarkom, którzy nas już dawno skreślili, że się mylą. Jesteśmy tak naprawde jedną wielką niewiadomą. Mam nadzieje, iż sprawimy kibicom miłą niespodziankę. Czy faktycznie tak będzie zweryfikuje trzydzieści kolejek, które przed nami.
Rafałku lubię Cię bo sympatyczny z Ciebie chłopak ale…
1. Popełniłeś błąd zostając w Koszarawie bo twój talent się nie rozwinie tylko cofnie.
2. Nie wypowiadaj się tak buńczucznie przed jutrzejszym meczem bo na tle Ciśca wyglądacie jak Polska naprzeciw Niemcom
3. Chociaż Ty nie gadaj o awansie, ok.
4. Masz jeszcze 3 tyg by zmienić klub więc to zrób dla własnego dobra, no chyba, że na tle tych a i b klasowych grajków chcesz robić za gwiazdę – lidera drużyny – jak to Cię tu nazywają 🙂
Na koniec odp mi jak masz zamiar strzelić tyle bramek w tym słabym klubie? Będziesz samobóje tez „walił” 🙂
Pozdrówka !
Nie przejmuj się Rafał – TSK zawsze było atakowane, przypomnijcie sobie co było w poprzednich latach. Co roku był koniec świata i spadek. Przypomnę tylko temat Pewli, mimo tego że przegraliśmy, to gdzie dziś jest Pewel? Dlatego nadal lepiej jest być w TSK niż w Ciścu czy Cięcinie. Poza tym cały sezon przed nami i dużo ważniejsza dla całego seaonu przerwa zimowa.
Kolego, UKS Maksymilian Cisiec to nie boję się tego powiedzieć najlepiej zarządzany klub w naszym powiecie. Klub posiada piękny obiekt wraz z zapleczem i boiskiem treningowym oraz 4 drużyny piłkarskie (seniorów, juniorów, juniorów młodszych i trampkarzy) jest finansowany z kilku źródeł – nie tak jak Koszarawa czy wiele klubów z kasy jednego pana co jak mu się kończy to klub upada. Do przykładu wspomnianej przez Ciebie Pewli dodam m. in. Żabnicę, Łękawicę i Twoją Koszarawę, która z 3 ligi wylądowała w okręgówce. Klub w przeciągu 12 lat awansował z C klasy do okręgówki, wybudował od podstaw boiska, budynek klubowy, i plac zabaw dla dzieci. Widać, ze nie byłeś nigdy w Ciścu, ani w Cięcinie bo tam im też niczego nie brakuje. Zapraszam Cię dziś do Ciśca masz świetną okazję porównać oba kluby pod warunkiem, że mamusia Cię puści bo czytając Twój wpis masz pewnie z 13 lat. Pozdrawiam.
Czy tą niespodzianką ma byś spadek do A-klasy ? Hałat liderem,ale chyba w podlizywaniu się. A z tą ilością bramek to chyba jakaś pomyłka.
Admin czekisto z korei płn jak się będziesz czuł jak ten koment którego nie puściłeś prześle zaraz Rafałowi emailem? A jak się będziesz czuł gdy dodatkowo ci połamię kości jutro ty żałosny gimbusie?
gdzie teraz jest Sławek i reszta psycholow?
Człowiek LEGENDA
Ale uciszyliście:))))
Bardzo podoba mi się wpis kolegi UKS-a….
Niestety w tym wszystkim w tej całej świetlanej organizacji brak jednego.Po prostu nigdy nie zagracie nawet kilka sezonów tam gdzie grała Koszarawa i z takimi drużynami…..
Więc nawet jeżeli był to epizod to dał wiele pięknych chwil których wy nie doświadczycie nigdy…niestety tym się różni Cisiec od Koszarawy.
Masz racje kolego, że nie zagramy. A wiesz dlaczego? Bo nie porywamy się z motyką na słońce. Jesteśmy tylko klubem ze wsi mającej 3000 mieszkańców. Pozdrawiam.
no właśnie…tylko klubem ze wsi… i ambicje też na tym poziomie .
Co nie przeszkadza nam dwa razy w tym roku ograć „wielką, miejska” Koszarawę.
Mike kolego skończ się nadymać bo pękniesz jak Koszarawa i zostanie Ci A klasa od następnego sezonu. Pozdrawiam.
Kolego …pisać umiesz ale z czytaniem ze zrozumieniem kiepsko.Ograć można każdego bo to tylko piłka nożna a ja napisałem że Koszarawa wiele więcej osiągnęła i tam gdzie my graliśmy i z takimi Klubami jak my graliśmy wy nie macie szans zagrać nigdy.I nie jest to nadymanie tylko fakty.A gdzie kto będzie grał czas pokaże bo i twój poukładany klub może niebawem wrócić do C Klasy i to tyle w naszej rozmowie miłej.
Kilka faktów kolego. Koszarawa istnieje 104 lata a my 12 więc mamy jeszcze 92 lata czasu na granie z tymi klubami co wy. C Klasy już nie ma kilka lat więc ciężko będzie nam tam tracić. Widzisz miły oponencie Ty jesteś nie obrażając takim typowym polskim kibicem żyjącym przeszłością. Graliśmy, byliśmy, robiliśmy, przeżyliśmy. My mamy inną filozofię – będziemy, zrobimy, przeżyjemy. To nas różni. Na koniec powiem Ci, że bardzo przykro patrzeć jak klub z taka historią tak się prezentuje. Okręgówka to nie jest miejsce dla niego. Ale cóż takich macie zarządzających. By trenera szukać w internecie to się cała południowa Polska śmiała.
…..szkoda polemizować bo ty nie rozumiesz o czym ja mówię.Przekręcasz fakty tak jak ci pasuje..Masz faktycznie 92 lata by dorosnąć razem z twoim klubem.A filozofię mamy inną to fakt.Ja piszę o faktach to o chceniu…. czegoś tam…kiedyś tam….
Jednak mimo iż jesteś optymista to może nawet 92 lata nie starczyć by Cisiec zgrał kiedyś w III Lidze….. i w ten sposób nigdy nie napiszesz o przeszłości,czyli o FAKTACH jak ja.
Ale co mi szkodzi życzę byście zagrali w Lidze Mistrzów,organizacyjnie już macie potencjał….