Do pojedynku drużyn z Żywiecczyzny doszło dzisiaj w… Żywcu. Gospodarze reprezentujący Koszarawę podejmowali Maksymiliana. Nieco ponad pół godziny po rozpoczęciu meczu, jego wynik był niemal przesądzony.
W iście tropikalnych warunkach przyszło dziś rywalizować ze sobą zespołom z Żywiecczyzny. W nich nieco lepiej – zwłaszcza w pierwszej połowie – radzili sobie gospodarze, którzy szybko objęli prowadzenie.