Wczoraj żywiecka Koszarawa w swoim czwartym test-meczu pokonała LKS Sopotnię. W szeregach naszej drużyny wystąpiło kilku testowanych zawodników. Zapraszamy do zapoznania się ich sylwetkami.
Bartłomiej Janik jest wychowankiem Koszarawy. 25-latek obecnie jest zawodnikiem b-klasowej Grapy Trzebinia, ale niegdyś występował regularnie w trykocie Czarnych-Góral Żywiec. Pozyskanie środkowego pomocnika wydaje się być kwestią najbliższych kilku godzin.
Wielce prawdopodobnie, że siłę środka pola wzmocni również Michał Duda. Ofensywny pomocnik do tej pory bronił barw Orła Łękawica. W wczorajszym spotkaniu grając klasycznego ?enganche? zdobył jednego gola.
Innymi testowanymi zawodnikami Orła przez Tomasza Salę byli Rober Mrózek oraz Tomasz Rus. Pierwszy to wychowanek naszego klubu. Na boisku najlepiej czuje się roli wysuniętego napastnika lub skrzydłowego. Wszystko wskazuje na to, że 18-latek jesienią ponownie będzie reprezentował niebiesko-czarne barwy. Rus to środkowy obrońca, który jednak jest również w stanie występować na prawej stronie defensywy.
Radosław Widuch wiosną grał w Grapie Trzebinia. 21-latek dobrze radzi sobie na bokach pomocy. Poprzednio był zawodnikiem Świtu Cięcina.
Ponadto testowani przez trenera Salę, ale niebiorący udziału w niedzielnym sparingu są: Bartłomiej Rus (Orzeł Łękawica, bramkarz), Bartosz Sala (Beskid Gilowice, pomocnik), Kamil Hankus (wolny zawodnik, pomocnik), Adam Frydel (Iskra Rybarzowice, pomocnik), Dawid Górka (Bory Pietrzykowice, napastnik).
…cóż…jaki Klub takie wzmocnienia…analizowanie wszystkich po kolei nie ma sensu.Gdzie ktoś kiedyś grał…gdzie aktualnie wylądował i czemu…..Są to chłopcy którzy CHCĄ grać w Koszarawie wszelkie uszczypliwości pod adresem tych którzy te wzmocnienia wynaleźli byłyby dla nich niezasłużoną przykrością.Nawet nie napiszę że czas pokaże bo konfrontowanie ich z zawodnikami np.Wisły,Landeku,Kużni czy Cięciny nie ma sensu.Nazwiska podobno nie grają,ale poziom wyszkolenia,ogranie na pewno ma znaczenie.O tym niebawem wszyscy się przekonamy.
Dodam tylko że nie wszystkich przekonałem więc proszę porównać umiejętności sportowe tych zawodników którzy odeszli i tzw.wzmocnień.I wyciągnąć wnioski co do jakości przyszłej gry Koszarawy.
Powiem tak-na Okregowke nie trzeba wirtuozow aby grac wystarczy mlody sklad ale taki ktoremu sie bedzie chcialo powalczyc i spokojnie morzna se grac w srodku tabeli przykld Goral graw 4 lidze praktycznie w calosci swoimi i to w wiekszosci mlodymi zawodnikami i to jest juz wyzszy poziom od okregowki i co daja rade a wiec zobaczymy co to bedzie…
Bartek Janik co prawda grał w Góralu, ale nigdy regularnie a już tym bardziej nigdy w IV lidze. Grał w okręgówce, bodajże w 2008 roku.