Miesiąc na zwycięstwo przyszło czekać piłkarzom żywieckiej Koszarawy. Wczoraj podopieczni Tomasza Sali wreszcie sięgnęli po komplet punktów. Do spotkania z LKS-em Bestwina powracamy rozmową z Krzysztofem Janikiem.
Dwa gole, cztery czerwone kartki i… karetkę na boisku oglądali w sobotnie popołudnie kibice zgromadzeni w Żywcu. Koszarawa grała z LKS Bestwina.